Wyjazd nad morze na początku marca był bardzo dobrym pomysłem.
Niewiele ludzi wokół i wiele możliwości na spędzenie wolnego czasu.
Międzyzdroje, bo o nich mowa, w przeciągu ostatnich kilku lat mocno się zmieniły.
I nie chodzi tu tylko o pojawiające się wokół nowe apartamentowce,
pensjonaty czy kwatery, odrestaurowywane wille i kamienice.
To także ciekawe lokale gastronomiczne. Wśród nich na szczególną uwagę zasługuje m.in. Cafe Vienna w międzyzdrojskim hotelu Vienna House Amber Baltic.
Tam warto spróbować chociażby strudel jabłkowy z sosem waniliowym czy tort Esterchazy.
Najlepsze gofry podają natomiast na międzyzdrojskim molo
- najlepie smakują szczególnie te posypane cukrem pudrem.
Wzdłuż plaży, na wysokości wydm, ciągnie się drewniana promenada.
Rozpoczyna się zaraz za międzyzdrojskim molo (po jego lewej stronie patrząc w stronę Świnoujścia - z wejściem bezpośrednio z plaży). Można na nie wejść także od strony ulicy - mniej więcej na wysookości dawnego Domu Wczasowego "Bałtyk" (wejscie "F").
Tak piękna trasa spacerowa, która w pewnym momencie przechodzi w ścieżkę ciągnącą się
także wzdłuż wydm, ciągnie się w sumie w stronę Świnoujście przez około
2 km. Chcąc odpocząć lub też przyjżeć się temu co na plaży - można zatrzymać się na
rozchodzących się z promenady co jakiś czas widkowych balkonach / tarasach.
Znajdujące się w tych miejscach ławeczki stanowią niezwykły punkt widokowy na
plażę i Bałtyk.
Nie można również pominąć prawej strony plaży i jej atrakcji. Idąc od molo w stronę Vienna House Amber Baltic i Kawczej Góry (w stronę Wisełki) mija się kutry rybackie z rybakami, aby następnie dalej iść wzdłuż pięknych zadrzewionych klifów dominujących nad głowami.
Po wszystkich tych szlakach dobrze maszeruje się z kijami do Nordic Walkingu.
Pusta plaża ....no ok prawie pusta (z pojedynczymi osobami gdzieś w oddali) daje wiele możliwości ..... wsłuchać się w morza szum, szelest wydm, "hałas" morza i mew ......
Dekoracja dawnego Domu Wczasowego "Bałtyk"
Budynek wybudowano w roku 1870 jako luksusowy Hotel Seeblick (z niem. spojrzenie na morze). Następnie przebudowany i powiększony w 1910 r. oraz w latach 1927-1930. Po wojnie obiekt przemianowano na Wojskowy Dom Wypoczynkowy "Bałtyk". W latach 90. wojsko obiekt sprzedało prywatnemu inwestorowi. Od tego czasu zaczął niestety popadać w ruinę.
Ilekroć obok niego przechodzę działa mi na wyobraźnię ..... jak mógł wyglądać
w latach swojej świetności.
Ulokowane na parterze i pierwszym piętrze okrągłe sale balowe wykładane parkietem i kilkuosobowa orkiestra ubrana w smokingi grająca swing i jazz.
Może kiedyś ktoś przywróci jego blask.
Raz jeszcze dekoracje Domu Wczasowego "Bałtyk